Niewielu będzie w stanie zanegować elegancki profil i zdecydowaną sylwetkę obecnej wersji Chevroleta Captivy, nadal wyglądającej tak świeżo i nowocześnie jak w dniu premiery rynkowej. Nowa Captiva udoskonala tę stylistykę we wszystkich elementach, oferując jeszcze bardziej dynamiczną sylwetkę.
Captiva zyskała sobie wielu zwolenników dzięki designowi nadwozia, a nowy model radzi sobie w tym względzie jeszcze lepiej. Oglądając nową Captivę z przodu natychmiast dostrzec można kilka nowych elementów: zmodyfikowana i wyraźnie zarysowana maska; nowy i większy grill z charakterystycznymi dla Chevroleta elementami takimi, jak podwójny wlot i centralnie umiejscowione logo; nowe, cylindryczne, pryzmatyczne reflektory przednie i kierunkowskazy zintegrowane z lusterkami bocznymi.
W linii środkowej, między otworami grilla umieszczono doskonale widoczną, charakterystyczną dla Chevroleta muszkę, która jest o dziesięć procent większa niż wcześniej i wykończona ziarnistą, złotą warstwą.
Tuż nad grillem znajduje się zupełnie nowa, aluminiowa maska Captivy; jej wklęsłe, wyraźnie zarysowane linie również zaprojektowano tak, aby przedni profil był bardziej agresywny i potężny. Reflektory przednie mają bardziej zdecydowany kształt, zaś cylindryczne, pryzmatyczne, umieszczone wewnątrz obudowy światła wyglądają ekskluzywnie i nowocześnie.
Dużą uwagę zwrócono na obszar wokół przednich świateł przeciwmgielnych w dolnej części przedniego zderzaka - linia świateł przeciwmgielnych płynnie przechodzi w osłonę miski olejowej, co nadaje całemu przodowi bardziej ujednoliconego wyglądu.
Projektanci zwracają również uwagę na ''charakterystyczne linie'' uwzględnione w nowym kształcie przedniego zderzaka. Zostały one ukształtowane tak, aby przejść w linie boczne pojazdu, co nie tylko nadaje przodowi Captivy bardziej agresywnego charakteru, ale i wpływa na jej ogólną sylwetkę oglądaną z przodu, gdyż linia wznosi się w kierunku tylnej części pojazdu.
Przechodząc do przednich zderzaków zauważymy, iż kształt bocznych wlotów powietrza uległ zmianie i obecnie są one bardziej kanciaste, co ma podkreślić sportowe aspekty Captivy. Patrząc na nowy model od strony słupków A dostrzeżemy, iż Captiva zachowała swój elegancki profil, charakteryzujący się subtelnie wznoszącą się linią progów. Wszystkie te zmiany konstrukcyjne tworzą mocniejszą, bardziej atletyczną sylwetkę. Gwarantują, że Captiva będzie natychmiast rozpoznawana jako członek nowej rodziny modeli Chevroleta.
Zastosowane w Captivie zderzaki przednie cechują również zmodyfikowane, bardziej muskularne nadkola, wyposażone w trwałe profile ochronne, w których znaleźć mogą się koła o wielkości od 17 do 19 cali. W najlepiej wyposażonych modelach koła 19-calowe montowane są standardowo, jednak odpowiednio duże obręcze ze stopów metali lekkich o atrakcyjnym, mocnym designie z pięcioma lub sześcioma szprychami zastosowano we wszystkich wersjach Captivy.
Do ekskluzywnego wyglądu nowej Captivy przyczyniają się również inne detale, jak np. chromowany pasek, biegnący wzdłuż dolnej krawędzi szyb czy też kierunkowskazy zintegrowane z lusterkami bocznymi, obecnie stanowiące standardowy element wyposażenia. Dobrze dobrana kolorystyka cechuje również otoczenie górnego i dolnego grilla, maskownic świateł przeciwmgielnych, bocznych profili i otworów w przednim zderzaku. W zależności od wersji wyposażenia Captiva posiada czarne relingi dachowe i klamki w kolorze nadwozia lub srebrne relingi dachowe i srebrne klamki.
Charakterystyczne dla Captivy załamanie słupka C pozostało niezmienione i wraz z kształtem szyby tylnej oraz zakrzywioną linią dachu nadaje Captivie zbliżonego do coupe wyglądu w części tylnej.
Tylna część nowej Captivy pozostała niezmieniona: definiuje ją duża klapa tylna z otwieraną niezależnie szybą; duże, pionowe światła tylne ze zintegrowanymi i kolistymi kierunkowskazami i światłami wstecznymi; typowe dla SUV zawiasy klapy tylnej; podwójna lewa i prawa rura wydechowa oraz doskonale widoczna dolna osłona.